NBA

LeBron James jest legendą NBA. 40-latek ustanowił wiele rekordów i zapisał się na kartach historii koszykówki w USA. Teraz znów jest o nim głośno za sprawą tego, co zrobił. Amerykanin osiągnął kamień milowy jako pierwszy w historii. Zamieszany w to był nie kto inny jak Luka Doncić, czyli bohater ostatniej głośnej wymiany.

33. porażkę w tym sezonie ponieśli koszykarze San Antonio Spurs, od których lepsi okazali się zawodnicy Houston Rockets. W nocy ze środy 26 lutego na czwartek 27 lutego na parkiecie pojawił się też Jeremy Sochan, ale przedwcześnie musiał zakończyć udział w meczu. Reprezentant Polski doznał urazu.

Reprezentant Polski Jeremy Sochan w nocy z niedzieli na poniedziałek przeprowadził akcję w NBA, która jeszcze długo zapadnie w pamięci. I nie chodzi tylko o jego umiejętności koszykarskie.

Piętrzą się problemy San Antonio Spurs. Do gry w tym sezonie nie wróci Victor Wembanayama, a zagraniczne media informują również o stanie zdrowia trenera Gregga Popovicha. Jak się okazuje, legenda NBA prawdopodobnie również opuści obecne rozgrywki już do samego końca. Czyżby oznaczało to koniec kariery 75-letniego szkoleniowca?

Fatalne wiadomości dla San Antonio Spurs i Victora Wembanyamy. Francuski lider drużyny, w której gra Jeremy Sochan, nie wystąpi już w tym sezonie. U zawodnika zdiagnozowano groźną chorobę.

Anthony Davis został wymieniony przez Los Angeles Lakers do Dallas Mavericks za Lukę Doncicia. Jeden z najlepszych podkoszowych w lidze w sobotni wieczór zadebiutował w nowej organizacji i był absolutnie nie do zatrzymania. Niestety ten znakomity pierwszy mecz zakończył się dla niego dramatem pod koniec trzeciej kwarty.

San Antonio Spurs z Jeremym Sochanem w składzie byli o krok od ogrania Charlotte Hornets w nocy z piątku na sobotę. Zespół z Teksasu prowadził na osiem sekund przed końcem po rzucie nowej gwiazdy, ale w końcówce musiał odrabiać straty. De'Aaron Fox zakończył mecz znakomitą "trójką", ale do szczęścia Spurs zabrakło dosłownie ułamka sekundy. Z kolei Sochan może pochwalić się niezłymi statystykami.

LeBron James kolejny raz przeszedł do historii NBA. Tym razem Amerykanin zrobił coś, czego wcześniej dokonał jedynie Michael Jordan. Historycznemu występowi Jamesa z ławki rezerwowych przyglądał się Luka Doncić, którego zachowanie stało się viralem w sieci.

Amerykanie nie mają wątpliwości - przejście Luki Doncicia do Los Angeles Lakers to najbardziej szokujący transfer wszech czasów. Transakcja jest tym bardziej zdumiewająca, że słoweński gracz nie miał nic do gadania. "To nowoczesne niewolnictwo" - mówi Dennis Schroeder. Choć bardziej pasuje zwrot: pakt z diabłem. Albo cyrograf, który podpisują sportowcy.

Kibice NBA są wściekli na Donalda Trumpa. Podczas meczu Toronto Raptor miejscowi fani dali jasno do zrozumienia, że nie podobają im się decyzje prezydenta Stanów Zjednoczonych. Ten ostatnio mocno uderzył w Kanadyjczyków, a ci postanowili wyrazić sprzeciw właśnie przed meczem koszykówki.

Właśnie jesteśmy świadkami jednego z najgłośniejszych transferów w NBA. Luka Doncić dołączy do Los Angeles Lakers a w jego miejsce do Dallas Mavericks trafi Anthony Davis. Jednak to nie wszystko. Zdaniem dziennikarza NBA Insider zamieszany w tę transakcję mógł być LeBron James, który miał być sfrustrowany postawą swojego klubowego kolegi. Na reakcję koszykarza nie trzeba było długo czekać.

Amerykańskie media obwieściły wielki transfer w NBA. Los Angeles Lakers i Dallas Mavericks miały dokonać sensacyjnej wymiany Anthony'ego Davisa na Lukę Doncicia. To nie jedyna transakcja w ramach tej wymiany. Według źródeł ESPN to klub z Dallas miał zainicjować rozmowy z powodu frustracji na Słoweńca.

San Antonio Spurs przebywa obecnie w Paryżu, gdzie zmierzy się z Indiana Pacers w ramach NBA Paris Games. W składzie nie brakuje Jeremy'ego Sochana i Victora Wembanyamy, ale z zespołem do Francji nie poleciał Gregg Popovich. Legendarny szkoleniowiec walczy o powrót do zdrowia i jak się okazuje, w tym sezonie może już nie pojawić się na ławce trenerskiej.

Nikola Jokić zanotował fantastyczny występ przeciwko Dallas Mavericks. Środkowy zdobył kolejne w tym sezonie triple-double, co nie umknęło uwadze legendzie NBA - Shaquille'owi O'Nealowi. Nazwał go "najlepszym wysokim zawodnikiem" w lidze. Po chwili jednak przyznał się do błędu.

LeBron James rozgrywa swój 22. sezon w lidze NBA, a 30 grudnia obchodził 40. urodziny. Jeden z dwóch najlepszych koszykarzy w historii przekracza kolejne granice, ale nieuchronnie zbliża się do emerytury. Kiedy ma zamiar na nią przejść? - Szczerze mówiąc, gdybym chciał... - mówił niedawno James po jednym z meczów Los Angeles Lakers.